"Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina..."
Jadę autobusem rano do pracy. Godzina 5:05. Ludzie jak sardynki w blaszanej puszce na kołach.
W Warszawie panuje kretyńska moda (jedna z wielu, np. wszystkie auta w kolorze czarnym i te same dzwonki w telefonach) na damskie perfumy o zapachu wanilii. Co druga kobieta młoda czy stara tym jedzie...
W autobusie, którym jadę, słodki zapach wanilii miesza się ze smrodem potu, wczorajszego, jeszcze do końca nie przetrawionego alkoholu i... ludzkich odchodów. Większość obywateli rzadko się myje i najwyraźniej oszczędza na papierze toaletowym.
Robi mi się niedobrze, gorąco i słabo. Przede mną tyle godzin w pracy a ja już jestem wykończony.
Kierowca autobusu głośno słucha disco polo. Jego ulubiony utwór to: "Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina".
Nie potępiam jednak za to kierowcy. Współczuję mu. Ciężka praca. Tyle lat pracy w smrodzie i duchocie.
Ta jego muzyka to jedyna przyjemność podczas długiego dnia spędzonego za kierownicą.
Nagle przychodzi mi do głowy gorzkie porównanie. A jeżeli ten mix smrodów to właśnie obraz Polski ?
Skrajności. Obywatele. Tu w stolicy, w tym autobusie zbiera się i miesza ze sobą cały naród.
Zmiana dla zmiany
Miałem napisać kolejny tekst o czymś miłym, optymistycznym. Miałem nie pisać o polityce.
Po ostatnich wyborach nie da się. Wyborcy-Polacy dobili do dna głupoty i nieodpowiedzialności...
Zagraniczne media już nas opisały: "Nastały ponure czasy", "W Polsce wygrała partia ultra nacjonalistyczna
i rusofobiczna". To nie złośliwość tych mediów. To ich szczerość. Wyborcy chcieli "zmiany dla zmiany".
No to mają. Prezydent - sługa Jarosława Kaczyńskiego o twarzy bez wyrazu. Ich "poglądy" polityczne
i gospodarcze to koszmar. Potężne zagrożenie dla stabilności i bezpieczeństwa kraju. Dodatkowo
wstyd na świecie. Większość nowych ministrów PiS-u - fatalni ludzie. Wielu z nich, podobnie jak pozostali
politycy tej partii przyczyniają się bardzo sumiennie do destabilizacji państwa i niszczenia jego struktur.
Doszło już do prawdziwego zamachu stanu. Trwa ciąg dalszy deptania demokratycznego kraju oraz całkowity brak poszanowania i przestrzegania prawa !! PiS nagina i dostosowuje prawo dla siebie !!
Wszystko rodem ze znanych nam, innych dyktatorskich rządów.
Macierewicz (MON ! sic !), Kamiński (z wyrokiem ale jednak wolny !) itd. Koszmar. Jak zły sen.
Przypadki bez wątpienia psychiatryczne. Nie wspominam już nawet o sprawie bardzo ważnej -
ich antyeuropejskości. W obecnej sytuacji światowej równa się to - antypolskości.
Osobiście odczuwam strach. To już nawet nie jest złość. Najbliższe cztery lata są przesrane dla kraju
pod każdym względem. Pytanie tylko jedno: jak duży będzie koszt i jak tragiczne konsekwencje rządów PiS-u.
Polskie miasta
"Dziękuję" rodacy !! Po raz kolejny brawa dla chorych wyborców z Podhala, Nowosądeckiego (niestety moje), Ostrowieckiego, całej ściany wschodniej i wielu innych... Kiedyś byliście "czerwoni" a teraz jesteście wyznawcami nowej religii.
Ta religia nazywa się Prawo i Sprawiedliwość. Waszymi ojcami są Kaczyński i Rydzyk.
Moja szczera rada dla was: wasze dzieci niech już teraz szybko pakują manatki i wyjeżdżają z kraju.
Tu rządzi PiS. Tu jest demontaż demokracji, konstytucji i państwa. Sami tego chcieliście.
Sam bym wyjechał ale jestem zbyt mocno związany z rodziną, no i... jestem patriotą.
Kocham Polskę, mam ogromne poszanowanie dla państwa jako instytucji, jestem zachwycony geografią naszej ojczyzny. Od lat zwiedzam cały kraj. Z moją narzeczoną odwiedziłem prawie wszystkie polskie miasta. Są piękne i wyjątkowe.
Wstęp od lat 24
Nie tylko starsi wyborcy są głupi. Młodzi także, albo jeszcze gorzej. Masowo głosowali na Kukiza. Porażka.
I teraz co ? Proszę bardzo. Niedługo ten piosenkarz-"polityk" wstąpi w "związek małżeński" z PiS-em.
Tak uważam. Zarówno jedni jak i drudzy chcą zmienić konstytucję. To kwestia czasu i będą razem, tak samo szczekać.
Przed wyborami Kukiz krzyczał jak opętany do mikrofonu, że nikt go nie kupi i jego ludzi. Jeszcze trochę i ktoś kogoś nieźle oszuka.
Kukiz to człowiek, który może zna się na muzyce, ale o polityce nie ma pojęcia. Poza tym to człowiek niebezpieczny z dwóch powodów.
Pierwszy: jest niestabilny, nerwowy, po zbyt wielu niemiłych przejściach życiowych. Drugi: nie zna się praktycznie na niczym; na gospodarce, na polityce, nie wie "jak to chodzi". Nie wie podstawowych rzeczy o kraju. Wie jedynie, że "trzeba rozwalić system". Brawo.
Ludzie powinni mieć prawo do głosowania po ukończeniu 24 roku życia (tak jak w kilku innych krajach).
Ktoś kto ma 18 lat zazwyczaj mało jeszcze wie i mało rozumie.
Damy radę !
W obecnej, ponurej sytuacji dla Polski, pozostało nam tylko jedno. Walka. Już teraz trzeba agitować, pisać, rozmawiać z ludźmi, rozdawać ulotki, rozklejać plakaty. Musimy uczynić wszystko aby uświadomić jak największej liczbie osób jak wielkim zagrożeniem dla Polski jest partia Prawo i Sprawiedliwość.
"Żadna władza nie trwa wiecznie". Miejmy siłę.
Wierzę, że podczas kolejnych wyborów panie i panowie z PiS-u już nie wejdą do sejmu.
Wykopiemy ich i zniszczymy jak robactwo czy chorobę. Oni tak dużo zepsują, że prawdopodobnie dużo więcej ludzi niż teraz, będzie miało ich dość... Oby tylko nie zniszczyli za dużo...
Teraz tylko partie Platforma Obywatelska i Nowoczesna Ryszarda Petru (jestem jego coraz większym fanem) posiadają mądrych i rozsądnych ludzi. To oni muszą być silną, brutalną opozycją i mocno uderzać w PiS. Trzeba ośmieszać i obnażać obłudę. Niestety. To już nie żarty.
To początek końca PiS-u. Damy radę pani Szydło !! Damy radę was obalić !!!
Linia 199
Tymczasem autobus jedzie dalej... Za cztery lata z niego wysiądę. Obym tylko zaczerpnął na przystanku świeżego powietrza.
Kierowca w swojej kabinie podgłaśnia muzykę. Teraz już wszyscy słyszą:
"... Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina.
Starszy czy młodszy chłopak czy dziewczyna.
Hej, hej bawmy się, hej, hej śmiejmy się... !!".
A mi wcale nie jest do śmiechu. Jest mi niedobrze i boję się...
Na deser
"Uczymy się na błędach. Są narody, które uczą się na osiągnięciach." - Janina Ipohorska
"Szczęśliwy jest naród, którego historia jest nudna." - Monteskiusz
Wykorzystałem dwa własne zdjęcia oraz ilustrację pochodzącą z okładki tygodnika Newsweek z dnia 17.05.2015 r.
Na moich zdjęciach:
- komisja wyborcza w Tuchowie w sąsiedztwie koła Radia Maryja (okolice Tarnowa).
- wybory parlamentarne 2011 w Krakowie - Osiedle Dywizjonu 303 (afisz wyborczy Andrzeja Dudy przed wejściem do kościoła).
Wykorzystałem także fragment tekstu piosenki pt.:
"Wszyscy Polacy to jedna rodzina" zespołu Bayer full.
Autorem tekstu jest Sławomir Świerzyński.
NAPISZĘ ODWROTNIE
Na wstępie chcę zaznaczyć, że nie jestem grafomanem, felietonistą, pisarzem ani człowiekiem, któremu coś się wydaję. Nie mniej jednak mam prawo coś napisać. Niech ta podstrona będzie moim osobistym „Hyde Parkiem”, czyli coś w stylu: „na każdy temat”. Co mnie do tego skłoniło ? Otóż moja nowa strona internetowa (szybka i wygodna edycja tekstów) oraz nowe okulary (lepiej i wyraźniej obserwuję świat). A teraz na poważnie… Skłoniło mnie moje wychowanie, brak obojętności na pewne sprawy oraz fakt, że jestem ideowcem (chyba po moim ojcu).
Po raz kolejny zdenerwowałem się. Odczułem też ostatnio smutek i dużą irytację. To wszystko po ostatnich wyborach prezydenckich. Założę się, że teraz prawie wszyscy pomyślą, że zaraz zacznę pisać rzeczy w stylu: „polityka to zło”, „wybory mnie nie interesują” lub „jest mi wszystko jedno, bo i tak zawsze będzie źle…”. Nie, napiszę drodzy Państwo dokładnie odwrotnie !!
Zawsze byłem osobą, która wprost nienawidzi populizmu, braku poszanowania dla Państwa, jako instytucji a w szczególności ludzi, którzy świadomie szkodzą mojej ojczyźnie w różny sposób. Rodzajów szkodzenia jest wiele i często są one wyrafinowane. Jest to np. głosowanie w wyborach w sposób nieprzemyślany i głupi. Jeszcze większą szkodą dla Państwa jest nie pójście na wybory w ogóle. Nie bez powodu ktoś kiedyś nazwał takich „nie chodzących”: „pożytecznymi idiotami”. Nie interesujesz się polityką ? Polityka zainteresuję się tobą. W jaki sposób ? A taki, że będzie np. jeszcze gorzej z pracą dla ciebie, źle wybrani rządzący przegłosują głupie ustawy, które wpłyną na twoje życie w negatywny sposób w każdym calu. To niestety prawda i fakt. Tak jest na całym świecie w krajach demokratycznych. Tak było po raz kolejny u nas w Polsce podczas wyborów.
Przejdę do konkretów… Jeżeli wybieramy pana Dudę na prezydenta RP bo: jest młody i przystojny, bo mówi gładkie i piękne słowa bez pokrycia, bo to „młoda krew” lub dlatego, że rozdaje kawę na ulicy w Warszawie to… ogarnia mnie strach i przerażenie. Mało, kto potrafi połączyć fakty i wysunąć mądre wnioski. Niestety pan Duda jest tylko reprezentantem panów: Kaczyńskiego i Macierewicza (!). To jak odbicie w lustrze z obcymi twarzami. Wybór tego polityka na prezydenta to ogromna nieodpowiedzialność. To dla Polski krok do tyłu. Obciach na świecie a zwłaszcza w Europie. Na razie cichy plan Dudy na odwrócenie się Polski od Unii Europejskiej, „przyjaźń” z państwami zza naszej wschodniej granicy i inne gospodarcze koszmary to smutna i tragiczna kolej rzeczy.
Nie bronię zażarcie PO, bo wiem, że nie jest partią idealną, ale czasem trzeba wybrać z tego, co mamy na daną chwilę. O panu Kukizie nawet nie wspomnę, bo to nieporozumienie. Młodzi na niego masowo głosowali, tak samo jak kiedyś na Palikota. Potem była oczywiście wielka klapa. Kukiz – człowiek, który chce „rozwalić” system a sam korzysta z systemu… O wielkiej i odpowiedzialnej polityce nie ma on pojęcia. Wielu polityków związanych z PiS-em za swoje wieloletnie anty-państwowe działania, w innych krajach zostałaby już dawno skazana na więzienie a nawet gorzej. W wielu przypadkach miała miejsce zdrada stanu.
Po ostatnich wyborach sytuacja polityczna w Polsce wygląda źle. Pamiętajmy, że gospodarczo i militarnie Polska od czasów zakończenia II wojny światowej jeszcze nigdy nie miała tak dobrego okresu. Jest stabilnie, spokojnie, wzrost gospodarczy i nikt w takim kraju w UE z głodu na ulicach nie umiera. Polacy są bogaci. Wystarczy spojrzeć na ulicę w przypadkowym mieście czy na wsi. Drogie samochody, piękne domy. W sklepach duży ruch. Tak jest i nikt mi nie powie, że jest inaczej. Dużo podróżuję po Polsce od lat i widzę jak jest. Nie narzekajmy więc, bo to w tym przypadku przesada.
Apeluję do Państwa o rozsądne głosowanie w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Wyłoni się skład nowego rządu. Osobiście podczas ostatnich wyborów prezydenckich przebywałem za granicą w Pradze. Nie przeszkodziło mi to w tym, aby wrzucić swój głos do urny wyborczej. Załatwiłem wcześniej tzw. „przeniesienie” i po sprawie. Podczas zwiedzania kolejnej dzielnicy Pragi wstąpiłem do ambasady RP. Trwało to dokładnie pięć minut. W Polsce, na miejscu jest to jeszcze prostsze…
Nikogo nie chciałem straszyć, denerwować, pouczać… Po prostu jest mi blisko mentalnie do typu społeczeństwa obywatelskiego. Jak by to nie zabrzmiało patetycznie, ale los Polski nie jest mi obojętny. Tak to wszystko napisałem i nie boję się tego. Bo tak trzeba, bo tak mnie wychowano.